piątek, sierpnia 10, 2012

AA skuteczna pielęgnacja- Maseczka matująco-regenerująca

Autor: chodzpomalujmojswiat o piątek, sierpnia 10, 2012
Od kiedy większość dnia spędzam w pomieszczeniu klimatyzowanym moja skóra twarzy zrobiła się bardziej kapryśna. Zauważyłam, że przybyło mi zaskórników i szybciej się przetłuszcza  w strefie T. Na ratunek przyszła mi więc maseczka AA.
OPAKOWANIE: 2 saszetki po 5 ml. Uważam, że to dużo lepsze rozwiązanie aniżeli standardowe 10ml w jednej. Pojemność ta jest absolutnie wystarczająca na jedno użycie: nic się nie marnuje, nic nie wysycha.

ZAPACH: dość delikatny, lekko wyczuwam ogórka

KONSYSTENCJA: niezbyt gęsta, ale nie spływa i błyskawicznie się nakłada

JAK STOSOWAĆ MASECZKĘ: na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałożyć warstwę maseczki, omijając okolice oczu. Pozostawić na 15 minut. Nadmiar usunąć przy użyciu płatka kosmetycznego. Stosować 1-2 razy w tygodniu.

ZAPEWNIENIA PRODUCENTA: Receptura maseczki matująco-regenerującej AA skuteczna pielęgnacja zawiera bogaty zestaw składników, które zwężają rozszerzone pory, przywracają skórze równowagę i nadaje jej matowe wykończenie.

MOJA OPINIA:  Po zużyciu dwóch saszetek zauważyłam, że moja strefa T faktycznie mniej się błyszczy i nie jest to efekt jednorazowy. O widocznym zwężeniu mych wielkich porów raczej nie ma mowy, choć mam wrażenie, że skóra stała się bardziej wygładzona. Dodatkowo naprawdę czuć nawilżenie!

Bardzo przyzwoity produkt, niezmiernie się cieszę, że zrobiłam sobie Biedronkowy zapas tych maseczek. Za jakiś czas z pewnością pojawią się recenzje dwóch pozostałych: intensywnie nawilżającej i intensywnie odżywczej :)

Skusiłyście się Biedronkowe maski? :)

7 komentarze:

Kamyczek on 10 sierpnia 2012 18:01 pisze...

wiem że jest jeszcze nawilżająca, może jej spróbuję

Karola on 10 sierpnia 2012 19:01 pisze...

Mam i muszę przetestować bo jak dobra to zapasy trzeba zrobić;D

Agnesa on 10 sierpnia 2012 20:07 pisze...

ja się skusiłam na nawilżającą i odżywiającą, a teraz żałuję, że tej matującej nie wzięłam... ;)
u mnie na blogu recenzje :)

zapraszam jeśli masz ochotę: http://biancofragola.blogspot.com/

Kaprysek on 10 sierpnia 2012 23:49 pisze...

Nie przepadam za maseczkami, których się nie zmywa. Miałam ją kiedyś, była Ok. Jednak żadnej rewelacji nie zrobiła!

Unknown on 11 sierpnia 2012 09:50 pisze...

Mam malinową maseczkę z tej serii i nie widzę rewelacji

mala9mi on 11 sierpnia 2012 18:38 pisze...

Zainteresowałas mnie ta maską.Skoczę jutro do biedronki sprawdzic czy mają je jeszcze.

aSHa on 11 sierpnia 2012 21:01 pisze...

też kupiłam tą maseczkę w Biedronce, jednak jeszcze jej nie używałam

Prześlij komentarz

Flickr

 

Chodź pomaluj mój świat Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos